Stowarzyszenie-Klub Kawalerów Orderu Wojennego Virtuti Militari
2014-02-04

Zmarł gen. bryg. w st. spocz. Stefan BAŁUK "Starba"

Opracowanie: Liliana Tryka

 

W czwartek, 30 stycznia 2014 roku
zmarł
generał Stefan BAŁUK ps. „Starba”,
cichociemny, fotoreporter wojenny, jeden z bohaterów powstańczej  Warszawy,
Kanclerz Kapituły Orderu Wojennego Virtuti Militari,
członek-założyciel Stowarzyszenia - Klubu Kawalerów Orderu Wojennego Virtuti Militari

 

15 stycznia br. obchodził Jubileusz 100. rocznicy urodzin. Z tej okazji Muzeum Powstania Warszawskiego zorganizowało akcję „Dziękujemy za wolność”, w której wszyscy mogliśmy podziękować Generałowi za walkę o wolność Ojczyzny. Podziękowania i życzenia opublikowane zostały na stronach internetowych i wyświetlone na Hotelu Marriot w Warszawie oraz na ekranach w tramwajach warszawskich. To nie był koniec obchodów Jego Jubileuszu. Na najbliższe dni planowane były kolejne, aby złożyć hołd i podziękować Generałowi Bałukowi… Niestety, tegoroczne spotkania styczniowe okazały się ostatnią okazją, aby spotkać się z Bohaterem.

Cześć Jego Pamięci!

 

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------  

 

Generał brygady w st. spocz. Stefan Klemens BAŁUK
vel Michał Bałucki, vel Michał Zawistowski
pseud. „Starba”, „Kubuś”
Kawaler Krzyża Srebrnego Orderu Wojennego Virtuti Militari,
cichociemny, fotoreporter wojenny, jeden z bohaterów powstańczej Warszawy,
Kanclerz Kapituły Orderu Wojennego Virtuti Militari,
jeden z członków-założycieli i prezes [do 2006 roku] Klubu Kawalerów
Orderu Wojennego Virtuti Militari

 

Stefan Klemens Bałuk syn Władysława (zesłańca syberyjskiego, przemysłowca) i Marii z domu Uszyńska urodził się 15 stycznia 1914 roku w Warszawie. „Starba” po ukończeniu szkoły powszechnej, uczęszczał w latach 1923−1933 do gimnazjów w Milanówku oraz oo. Marianów na Bielanach i Jana Zamoyskiego w Warszawie. Edukację na szczeblu średnim zakończył u oo. Pijarów w Rakowicach pod Krakowem, gdzie w 1933 roku zdał maturę. Po maturze wstąpił ochotniczo do  szkoły Podchorążych Rezerwy Kawalerii w Grudziądzu, jednak po odbyciu trzymiesięcznego kursu dla rekrutów został przedterminowo zwolniony ze względów zdrowotnych. Uzyskał absolutorium w Szkole Nauk Politycznych w Warszawie. W chwili wybuchu wojny, w 1939 roku, był studentem trzeciego roku Wydziału Prawa Uniwersytetu Warszawskiego.

W 1939 roku nie został zmobilizowany. 6 września, po apelu płk. Romana Umiastowskiego, zgłosił się ochotniczo do 9 batalionu pancernego w Lublinie dowodzonego przez ppłk. Józefa Rokickiego, przekształconego w Ośrodek Zapasowy Broni Pancernej nr 2.

Po rozbiciu jednostki w rejonie Zamościa, po zakończeniu walk, „Starba”  próbował przedostać się na Zachód. Podczas przeprawiania się na Węgry został aresztowany przez sowietów w Hryniawie nad Czeremoszem. 29 września uciekł z niewoli pod Chodorowem i udał się do Lwowa, w którym przebywał do 12 października. Planując przekroczenie granicy polsko-węgierskiej, udał się do Worochty. Tam jednak został ponownie aresztowany przez rosyjską straż graniczną.

Po kolejnej ucieczce, w nocy z 13 na 14 października, udało mu się przedostać  wraz z kolegami na Węgry, gdzie został internowany w obozie Beregszasz. Po krótkim pobycie uciekł z obozu i udał się do Budapesztu. Tu zameldował się u attaché wojskowego polskiej ambasady płk. Juliana Emisarskiego. Z jego rozkazu 27 października 1939 roku przekroczył granicę węgiersko-rumuńską. Następnego dnia został aresztowany i osadzony w więzieniu rumuńskim w Satu Mare.

Po zwolnieniu z więzienia (w wyniku interwencji polskiej ambasady) udał się przez Konstancę i Stambuł do Bejrutu, skąd statkiem „Patria” przypłynął do Marsylii w południowej Francji. Tu wstąpił do formowanego u boku armii francuskiej Wojska Polskiego.

W styczniu 1940 roku przydzielony został do kompanii pancernej 10 Brygady Kawalerii Pancernej płk. Maczka w Coёtquidan, w której służył do 1 lutego, po czym przeniesiony został do 3 szwadronu 10 Pułku Strzelców Konnych.

Po klęsce Francji w 1940 roku został − wraz z oddziałem − ewakuowany do Wielkiej Brytanii. Służył początkowo w 10 Brygadzie Kawalerii Pancernej szkolącej się w Szkocji, po czym w maju 1942 roku zgłosił się na Oficerski Kurs Doskonalący Administracji Wojskowej i skierowany został do Szkoły Wywiadu w Glasgow na przeszkolenie wywiadowczo-dywersyjne dla tzw. cichociemnych, które trwało od 16 maja do 18 listopada 1942 roku. Złożył przysięgę jako żołnierz Armii Krajowej.

Szko­le­nie ofi­ce­rów wy­wia­du dzie­li­ło się na kilka eta­pów. Roz­po­czy­na­no od pod­staw, tre­no­wa­no walkę wręcz oraz swo­bod­ne i sku­tecz­ne po­słu­gi­wa­nie się bro­nią. Uczo­no rów­nież wy­ryw­ko­wej ob­ser­wa­cji i za­pa­mię­ty­wa­nia szcze­gó­łów.

Ste­fan Bałuk, ze względu na zainteresowania i predyspozycje, tra­fił do dzia­łu le­ga­li­za­cji, gdzie szczególnie ważne były umie­jęt­no­ści tech­nicz­ne, wy­ko­ny­wa­nie zdjęć oraz per­fek­cyj­ne pod­ra­bia­nie do­ku­men­tów. Ukończył szkolenie w stopniu podporucznika i skierowany został do Sztabu Naczelnego Wodza. Miał wówczas 28 lat.

Od 11 grudnia 1943 roku przebywał w Głównej Bazie Przerzutowej „cichociemnych” we Włoszech. W grudniu 1943 i styczniu 1944 roku podejmowano próby przerzucenia „Starby” z bazy we Włoszech do Polski. Niestety, bezskutecznie. Na przeszkodzie stawały albo niesprzyjająca pogoda (mgła), albo awaria samolotu. Szczęście dopisało w kwietniu. W nocy 9/10 kwietnia 1944 roku  Stefan Bałuk został pomyślnie „zrzucony” do Polski, w okolice Tłuszcza (operacja lotnicza „Weller 2”).

  

W kraju podjął służbę w konspiracji, w Wydziale Legalizacji Wydziału i Techniki Wywiadu Oddziału II Komendy Głównej Komendy Głównej Armii Krajowej dowodzonym przez Stanisława Jankowskiego „Agatona”, zajmującym się m.in. podrabianiem dokumentów i działaniami wywiadowczymi. Stefan Bałuk jako znakomity fotografik wykonał na potrzeby przyszłych działań powstańczych m.in. dokumentację fotograficzną obiektów zajmowanych przez Niemców, a przede wszystkim − niemieckich bunkrów w Warszawie. Dokumentował też życie powstańcze na zdjęciach. Jego laboratorium fotograficzne mieściło się w kamienicy przy ul. Chłodnej 20. Dzięki niemu i jego fotografiom mieliśmy − zanim powstało Muzeum Powstania Warszawskiego − obraz tamtych dni.

W Powstaniu Warszawskim walczył w plutonie „Agaton” kompanii „Zemsta”, batalionu „Pięść”, Zgrupowania „Radosław” (Kedyw). Uczestniczył w kilku śmiałych wypadach w celu nawiązania łączności między oddziałami powstańczymi.
Jako zastępca dowódcy plutonu brał udział w ciężkich walkach na Woli (w rejonie Cmentarza Ewangelickiego oraz ulic Wolskiej i Żytniej), skąd 8 sierpnia 1944 roku wraz z plutonem przeszedł na Starówkę. Jako uczestnik patrolu oficerskiego wydzielonego z plutonu „Agaton”, w nocy z 13/14 sierpnia 1944 roku podjął kolejną próbę odtworzenia łączności Starówki z Żoliborzem (była to czwarta próba, trzy wcześniejsze zakończyły się wybiciem patroli). Skład patrolu liczył cztery osoby: Sta­ni­sław Jan­kow­ski „Agaton”, ci­cho­ciem­ny, pod­po­rucz­nik Jan Woj­to­wicz „Woj­tek” i pod­cho­rą­ży Ka­zi­mierz Pie­chot­ka „Jacek”. Generał Bałuk wspominał, że najtrudniej  było w oko­li­cach Dwor­ca Gdań­skie­go gdzie mu­sie­li przejść przez tory  pod gęstym ostrzałem Niemców ze wszystkich stron. Zmuszało to patrol do częstego padania na ziemię, ukrywania się w krza­kach na­sy­pu, w gotowości do od­par­cia przewidywanego ataku. Niem­cy jednak nie wy­szli ze swo­ich sta­no­wisk i kil­ka­dzie­siąt minut póź­niej por. Bałukowi z plutonem „Agaton” udało się przedrzeć się na Żoliborz, dostarczając rozkazy oraz kwarce do radiostacji płk. Mieczysława Niedzielskiego „Żywiciela”. Umożliwiło to ponowne nawiązanie łączności ze Starówką.

Potem (nocą) przedarli się do Kam­pi­no­su, a stamtąd w nocy z 15/16 sierpnia na Żoliborz.

Za waleczność i odwagę w boju 15 sierpnia 1944 roku odznaczony został  Krzyżem Walecznych po raz pierwszy, a 23 sierpnia po raz drugi. Natomiast za przejście z patrolem [27 sierpnia] kanałami ze Starego Miasta, przez pozycje niemieckie na Dworcu Gdańskim i przeniesienie na Żoliborz rozkazów oraz kwarców do radiostacji, na wniosek dowódcy Starówki płk. „Wachnowskiego”, został odznaczony osobiście przez gen. Komorowskiego Krzyżem Virtuti Militari.

31 sierpnia, razem z por. „Agatonem”, przeprawili się kanałami na Mokotów, w celu sprawdzenia możliwości uzyskania pomocy od oddziałów partyzanckich działających w lasach kabackich i chojnowskich. Po powrocie z patrolu i przekazaniu do KG AK meldunków por. Bałuk został wyznaczony na dowódcę oddziału osłonowego KG AK. Po zakończeniu walk powstańczych towarzyszył gen. Komorowskiemu w drodze do niemieckiej niewoli.

Po upadku powstania Stefan Bałuk był internowany w obozach: w Ożarowie, Lamsdorf i Oflag II D w Grossborn. Po ucieczce z obozu (27 stycznia 1945 roku) powrócił do kraju i wznowił działalność konspiracyjną w antykomunistycznym ruchu oporu jako kierownik Wydziału Legalizacji o kryptonimie „Agaton II”, zajmując się tworzeniem dokumentów. 1 listopada 1945 roku został aresztowany przez siły bezpieczeństwa, a następnie skazany przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie na dwa lata więzienia za działalność w Armii Krajowej. Zwolniono go na mocy amnestii z 1947 roku.

Po wyjściu z więzienia Stefan Bałuk, pozbawiony praw obywatelskich, pracował przez trzy lata jako taksówkarz. W 1950 roku ponownie zajął się fotografią, pracował jako artysta fotografik przy różnego rodzaju wystawach, a od 1952 roku zatrudniony był w Dziale Serwisu Centralnej Agencji Fotograficznej.

W 1972 roku przeszedł na emeryturę, aktywnie włączając się w prace społeczne i działalność kombatancką.

Był inicjatorem budowy pomnika Armii Krajowej przed Sejmem RP. W latach 1989−1999 pełnił funkcję przewodniczącego Komitetu Budowy Pomnika Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego. W latach 2000-2006 był przewodniczącym Zespołu Historycznego Koła „Cichociemnych” Spadochroniarzy Armii Krajowej. W 2001 roku pracował w grupie inicjatorów-założycieli Stowarzyszenia pod nazwą Klub Kawalerów Orderu Wojennego Virtuti Militari, w którym przez sześć lat (do maja 2006 roku) pełnił funkcję prezesa.

 

W 2010 roku gen. Bałuk objął urząd Kanc­le­rza Ka­pi­tu­ły Or­de­ru Wo­jen­ne­go Vir­tu­ti Mi­li­ta­ri, współpracował nadal z Klubem VM, a także innymi organizacjami i jednostkami wojskowymi, w tym w szczególności z jednostką specjalną GROM, która 4 sierpnia 1995 roku Decyzją Nr 119 Ministra Obrony Narodowej przejęła tradycje i dziedzictwo Cichociemnych-Spadochroniarzy Armii Krajowej szkolonych w Anglii, którzy nieomal wszyscy odznaczeni zostali Orderem Virtuti Militari, a którą to jednostkę generał Stefan Bałuk wspierał swym autorytetem, pozostając dla jej żołnierzy wzorem i dumą.

  

Generałowi Stefanowi Bałukowi przyznano tytuł Honorowego Obywatela Tuszowa Narodowego (2006) i Warszawy (2008). Niewielu wie o jego zasługach w upamiętnieniu bohaterów Ziemi Oświęcimskiej, skoczków spadochronowych, cichociemnych: mjr. Piotra Szewczyka z Babic oraz ppor. Stefana Jasieńskiego, który niosąc pomoc więźniom KL Auschwitz zginął w tym obozie w niewyjaśnionych do dzisiaj okolicznościach, w pierwszych dniach stycznia 1945 roku. Dzięki wsparciu gen. Bałuka imiona tych dwóch cichociemnych noszą dzisiaj dwie szkoły: Gimnazjum Gminne im. mjr. Piotra Szewczyka w Rajsku i Powiatowy Zespół Nr 3 Szkół Technicznych i Ogólnokształcących im. por. Stefana Jasieńskiego w Oświęcimiu.

 

Stefan Bałuk jest autorem wielu wystaw, albumów krajoznawczych i historycznych, m.in.: Miasto nieujarzmione (1957, pierwszy album o Powstaniu Warszawskim), Polacy na frontach II wojny światowej (1955), Tobie, Ojczyzno (1999), Życie dla Niepodległej (2006).

Swoje wspomnienia z lat 1939−1947 opisał w formie pamiętnika w książce Byłem cichociemnym…. Biografia jest bogato ilustrowana archiwalnymi dokumentami i fotografiami, oryginalnymi, dotychczas niepublikowanymi.

Promocja książki odbyła się w Muzeum Powstania Warszawskiego 22 stycznia 2008 roku. W spotkaniu wzięli udział m.in. kombatanci II wojny światowej, a wśród nich  Kawalerowie Orderu VM: mjr w st. spocz. Maria Stypułkowska-Chojecka „Kama”, płk w st. spocz. Zbigniew Ścibor-Rylski, płk w st. spocz. Bolesław Sięmiątkowski „Czarny”, kpt. w st. spocz. Zbigniew Dębski „Prawdzic”, kpt. w st. spocz. Zdzisław Franciszek Piłatowicz „Żagiel”, kpt. w st. spocz. Jerzy Bartnik „Magik”.

Spotkanie zaszczycili swoją obecnością również ppłk Armii USA Ray Wojcik oraz  gen. w st. spocz. Sławomir Petelicki − twórca i były dowódca jednostki GROM, która tradycją nawiązuje do formacji „cichociemnych”.

 

Ży­cio­rys gen. Ste­fa­na Ba­łu­ka jest niezwykle bogaty i interesujący. Losy generała „Starby”, to gotowy pomysł na długi, interesujący film − powiedział Andrzej Wajda po promocji książki Generała Byłem cichociemnym…, a Olgierd Budrewicz w komentarzu do jej treści napisał: Stała obecność ryzyka, cierpienia i śmierci. Na ziemi przenikał granice, na niebie, z którego spadał jako cichociemny, na barykadach Powstania i w mrokach kanałów, w obozach i więzieniach. Niesamowite życie (…).

Za zasługi bojowe i społeczne gen. Stefan Bałuk „Starba” został odznaczony wysokimi odznaczeniami wojskowymi i państwowymi, w tym m.in.: wspomnianymi Orderem Wojennym Virtuti Militari 5 klasy i Krzyżem Walecznych (dwukrotnie), a także Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Krzyżem Zasługi z Mieczami, Orderem Orła Białego, Warszawskim Krzyżem Powstańczym. W stanie spoczynku awansował na kolejne stopnie wojskowe, m.in. w 1999 roku na podpułkownika rezerwy, a 10 listopada 2006 roku awansowany został na stopień generała brygady w stanie spoczynku.

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Bronisław Komorowski napisał w liście skierowanym do generała Stefana Bałuka, że w losach Generała zapisane zostały w niezwykły sposób ważne wątki historii najnowszej naszego narodu, przy czym w każdej z ról, jaką przyszło Mu wypełniać w życiu pozostawał zawsze człowiekiem sumienia, osobą, dla której niezmiennym drogowskazem były miłość Ojczyzny i dążenie, by swoją pracą ocalać prawdę, umacniać narodową tożsamość i siłę kraju.

LT

 


GALERIA "Ceremonia pogrzebowa gen. bryg. Stefana BAŁUKA "Starby", 4 lutego 2014 r."